"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym" ~ Winston Churchill

19 września 2018 roku w OCK Koło Dziennikarskie i klasa III technikum ekonomicznego wraz opiekunem p. B. Skłodowską uczestniczyli w pokazie filmu pt. "Dywizjon 303. Historia prawdziwa", którego reżyserem jest Denis Delić.

Film opowiada o polskich lotnikach -zasilających armię powietrzną Anglii, którzy z powodu dwóch przegranych wojen z Niemcami, są początkowo wyśmiewani i niedoceniani, a tym samym wykorzystywani, by Anglicy mogli szkolić własnych pilotów, podczas gdy Polacy kładli na szali swoje życie, atakując niemieckie siły powietrzne. Historia ta ukazuje, jakimi Polacy są niesamowitymi ludźmi, gotowymi, by za cenę własnego życia uratować Europę przed trafieniem w ręce Niemców. Polacy, mimo stereotypu przegranych w dwóch wojnach, dzielnie atakowali w powietrzu wroga, odnosząc dzień w dzień coraz większy sukces. Stali się obiektem westchnień wśród angielskich kobiet, podziwu wśród angielskich żołnierzy, ale przede wszystkim stali się legendą.

 W momencie ostatnich walk przybył angielski król, pytając pilotów Dywizjonu 303 o ich nazwiska, i choć nie wszyscy byli Polakami, to każdy z nich mówił królowi, że jest Polakiem. Władca wówczas stwierdził, że "bycie Polakiem to stan umysłu". Te piękne słowa wzruszyły widzów i dały dużo do myślenia.

Widzowie byli naprawdę zadowoleni, choć część z nich nawet nie miała pojęcia o tym, jaki wkład wnieśli Polacy w obronę Anglii, więc dodatkowo z kina każdy z nas wyszedł dumny z naszych rodaków. Po zapytaniu uczniów, które momenty najbardziej im się podobały, każdy podawał inny przykład. Jednym podobał się fakt, że Polacy latając dostawali rozkazy po angielsku i było od nich wymagane, by informowali o sytuacji w powietrzu po angielsku, ale oni wciąż rozmawiali ze sobą, posługując się ojczystym językiem i wciąż karceni przez przełożonych, nie stosowali się do rozkazu. Drugim podobał się moment, kiedy kapitan – Anglik- postanowił polecieć wraz z Dywizjonem 303, by przekonać się, jakimi Polacy są pilotami. Kiedy kapitan o mało nie zginął, gdyż został otoczony przez Niemców, Polacy przylecieli mu na pomoc i zaatakowali wroga, wówczas mężczyzna podziękował im za uratowanie życia i przyznał, iż cały Dywizjon to (cytuję): "cholernie dobrzy piloci". Można by wymieniać jeszcze wiele innych scen, zachwycać się grą i umiejętnościami naszych aktorów (P. Adamczyk, M. Zakościelny), ale lepiej, jeżeli sami się przekonacie o świetności filmu. Każdemu, kto nie miał okazji jeszcze zobaczyć "Dywizjonu 303" powiem tylko, że jeśli tego nie obejrzycie - będziecie żałować!

Alexis –Szkolne Koło Dziennikarskie